po 19 godziach walki kolejowej dojechalismy do Jaisalmeru (albo jakos tak) dookola pustynia, a my spimy sobie w forcie z widokiem na te przestrzenie za 10zl za dwojke. W forcie jest super cicho wiec postanowilismy tu zostac dwa dni. Jutro mamy pociag do Jajpuru, pozniej Agra i Varanasi. Niestety na Goa czasu nie wystarczy ale nie zalujemy. Miejsce gdzie jestesmy jest naprawde warte dluzszego pobytu, a Goa nas jeszcze zobaczy. Akurat zgrywam fotki nocne, wiec na razie wrzuce dzienne, jak bedzie czas to beda i nocne.
czwartek, 18 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
:) ach te pustynne klimaty, juz nie pierwszy raz na waszych fotach, kurcze wybierzcie sie w koncu na wakacje tam gdzie jest troche wiecej zieleni! ;)
Prześlij komentarz