tym razem tylko Varanasi, z porannego "splywu" gangesem. klimat fajny szkoda ze trzeba wstac o godzinie 5 rano. ale warto!!! jedno ze zdjec to poranne GATHY. Jedno ze zdjec (lysy facet) jest autorstwa Kasi i to nalezy podkreslic. Ogolnie wczoraj pochwalilem przedwczesnie jedzenie, dzis delikatnie mowiac dostalem rozstroju :) ale da sie zyc i jedzenie nadal uwazam ze jest dobre, moze to przez picie wody z gangesu :) (oczywiscie zart, jacys badacze stwierdzili przekroczenie swiatowych norm o 250 000 razy jesli chodzi o zawartosc paleczek kalu w wodach Gangesu). Jutro znowu poranne plywanie po Gangesie, jakis fort z drugiej strony Gangi i do Mumbaju. A ostatnia fotka to wieczorne "komercyjne" modlitwy do swietej rzeki Gangi.
środa, 24 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Kasia wyglada jak na zdjeciu z przed 7 lat z Magda Lejnowska.
Nie wiem jak to sie stalo ale ja nie pamietam gangesu z perspektywy z lodki. Chyba wtedy nie wstalem i spalem :D
Stefan
No Kasia ewidentnie podroz sentymentalna :-))) Pewnie ma nadzieje ze okaze sie ze sie nic a nic nie zmienila - byloby tak Kasiu gdybys w koncu zapuscila wlosy! :-p
Jesli chodzi o Ciebie Adam, to kurcze ciezko mi rozpoznac Adama sprzed dwoch tygodni a tego terazniejszego! Jeszcze nie widzialam Cie ani w brodzie, ani w czapce z daszkiem :)
Witam, brody juz nie ma, a czapka z daszkiem na razie poczeka az bedzie troszke slonca. Na razie sie pomalutku wdrazam do normalnego zycia. Foki w miare mozliwosci postaram sie obrobic i dodac, oczywiscie premiere zrobimy w domu, a pozniej dopiero pojawią sie w sieci.
Stefciu, nie ma Cie na zdjeciu razem z Magda bo jestes jego autorem:-D postaram sie je jakos umiescic wkrotce tal dla porownania, ale na moje oko wogole sie nie zmienilam:-D
Prześlij komentarz